Kapela niesamowicie kuszaca. Przebolalbym nawet ze koncert jest w Warszafce... Ale ci pierdolnieci organizatorzy dojebali taka cene ze tylko usiasc i zaplakac. Zreszta to samo tyczy sie gigow Tankiana, Tarji czy Cavalerow
Offline
Koncert niesamowity był :-) Nie ma co podawać setlisty, wszędzie jest, wystarczy powiedzieć, że to były dwie godziny miażdzącego grania. Phil potwierdza jak może swą świetną formę z Over the Under, w ogóle wszystkie chłopy ogień z dupy. I świetny kontakt z publiką. "Holly shit! Jump in, jump in!" i masa różnych śmiesznych sytuacji. Wielka radość biła ze sneny, czuć radość zespołu. No świetny koncert; nawet jakby ktoś widział ich po raz pierwszy, to by się z miejsca zakochał.
Warte, warte każdej kasy.
Offline